ZADZWOŃ TERAZ: 533 221 555

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia

533 221 555 czynne 24/7 You TubeGoogle Plus

środa, 23 grudzień 2015

Relacje z dorosłym dzieckiem alkoholika.

Alkoholizm rodzica to nie tylko jego problem. To temat, którym obciążeni zostają najbliżsi członkowie rodziny, w tym zwłaszcza dzieci. Jego humorami, wybuchami, agresywnością, nieprzewidywalnością. Życie z nim to wieczna niepewność tego, co się wydarzy, w napięciu i strachu. Dzieci, które wychowują się w rodzinie z problemem alkoholowym, często w codzienność mają wpisane wielkie rozczarowanie i brak zaufania. Dlatego w życiu dorosłym mają problem z wyrażaniem własnych emocji. Cierpią przy tym na brak poczucia bezpieczeństwa i zaufania innym.

Odcięci od emocji

Dorosłe dzieci alkoholików (DDA) w swoją dorosłość wkraczają z niską samooceną, przekonaniem, że nie są dla nikogo ważne. W dzieciństwie nauczyły się pewnych mechanizmów obronnych, takich jak kontrola nad emocjami, ich tłumienie. Odcinając się od naturalnych uczuć, trudno im często zrozumieć drugiego człowieka, zareagować elastycznie w danej sytuacji życiowej. DDA boi się wchodzić w związki, aby nie powtórzyć tego układu rodzinnego, w którym same się wychowały. Jeśli jednak spotkają osobę go rozumiejąca i kochającą, są w stanie zbudować szczęśliwą relację. Stworzenie związku z DDA nie jest rzeczą łatwą. DDA może być osobą ciepłą, pełną poświęceń, czy zabawną, ale jednocześnie noszącą w swojej psychice wiele blizn, o czym trzeba zawsze pamiętać. Wszystkie destrukcyjne doświadczenia i emocje z dzieciństwa może powielać tylko dlatego, że nie zna innych. Nikt jej nie pokazał „normalnego” modelu rodziny, więc bazuje tylko na tym, który zna. Pomimo nawet poznania swojego problemu od strony teoretycznej, to jest silniejsze od niej.

Nie wiem o co ci chodzi, czyli na huśtawce emocji

Te problemy z emocjami przekuwają się na codzienne relacje. Napady agresji z powodu jakiś drobiazgów, przesadna wrażliwość na słowa krytyki i wiele innych nieracjonalnych z pozoru zachowań. DDA na pytanie partnera dlaczego się wobec niego zachowuje w jakiejś sytuacji agresywnie, zarzuca mu złą wolę, nie będzie potrafiło tego inaczej wytłumaczyć jak tylko tym, że nie ma zaufania do nikogo. Bo w takim schemacie psychologicznym wyrastało. Brakuje mu poczucia zupełnego luzu, częściej jest przyczajony, gotowy do ucieczki lub do ataku. Żyje też w przekonaniu, że jeśli nawet teraz układa mu się dobrze w życiu, to za chwilę na pewno nastąpi jakaś katastrofa. I musi się do niej psychicznie przygotować, aby wiedzieć jak w razie czego zareagować. Ma również skłonności do popadania w depresję oraz uzależnienia, licząc na to, że skoro nie jest własnym ojcem czy własną matką, to będzie miało nałóg pod lepszą kontrolą.

Proste gesty

Warto wiedzieć, że osoba, która dostała w rodzinie alkoholowej, bardzo potrzebuje różnych gestów czułości na co dzień. Przytulania, pocałunków, pogłaskania. Potrzebuje też prostych gestów, które ją uspokoją czy dadzą poczucie bezpieczeństwa nawet w sytuacjach, które wydają się oczywiste. DDA żyje bowiem w ciągłym podejrzeniu. Taką osobę warto motywować w różnych działaniach, dodawać jej odwagi, być dla niej bliskim wsparciem. Dać pewność, że jej nie wyśmiejesz czy wykpisz. Dorosłe dziecko alkoholika boryka się z obniżonym poczuciem własnej wartości. Dlatego tak ważne jest zrobienie wszystkiego, aby jak najrzadziej myślało o sobie w ten właśnie sposób. Cały czas też trzeba pamiętać o tym, że życie z DDA to życie z osobą, która została skrzywdzona przez chorobę kogoś innego, z niepełnosprawną psychiką. Może jednak funkcjonować jak normalny człowiek przy właściwym wsparciu innych.

Ocena: 5

Wszystkich ocen: 62

Skomentuj