TEMAT: Jaki nałog najcięższy?

Cześć wam! Jaki nałog uważacie za najciezszy? Alkoholizm, nakromania, uzaleniżnienie od sexu czy coś jeszcze innego?? Ja uważam, że narkomania, dlatego tutaj otworzyłem watek. Chbya najszybciej sie można uzależnic do dragow no i dragi najszybcej mogą zabić. No ale czekam na komentarze, może ktos ma inne zdanie niz ja.

Nikt Ci nie odpowie na tak postawione pytanie w sposób obiektywny. Ja np. uważam, że najgorzej wyjść z hazardu, bo kiedyś byłem nałogowcem, a narkoman Ci powie, że najciężej uwolnić się od dragów. Ktoś, kto zetknął się z alkoholikiem powie znów: nic tak nie niszczy jak alkohol. Itd., itp., dlatego nie oczekuj tu odkrycia Świętego Graala...

Nie pytaelm o obiektywne opinie tylkoo wasze zdanie. Wogóle nie iwem czy coś takiego jak obiektwyna opinia jest możłiwe bo zawsze ktoś sieczymś sugeruje, o czym słyszal, coś przeczytal itd. Także zapraszam :)

DanielS napisał:
WitJa dobrze nakreślił Ci temat, każdy będzie ciągnął w swoją stronę, a ten kto nie jest uzależniony (na szczęście) nie będzie się wypowaidał. Z każdego nałogu ciężko wyjśc i każdy nałóg jest najcięższy. Tyle w temacie.

Ja bym na to spojrzał pod innym kątem. Uzależnienie od narkotyków albo dopalaczy można traktować jako najcięższe, bo w ten sposób najłatwiej i najszybciej można się wykończyć, nawet przez nieuwagę. Złoty strzał nie przydarzył się tylko tym, którzy go planowali...