JanKe napisał:
Jak dla mnie to w Polsce nie mamy jeszcze takiego zagrożenia pod tym względem jak np. na zachodzie. Tam lajkuje i grywa się o wiele więcej, w Wielkiej Brytanii bodajże niedawno zasiadanie przed kompem prześcignęło telewizję. No ale uważać zawsze trzeba, żeby nie trafić do grona „pionierów”.
Też mam takie wrażenie, ze właśnie na zachodzie lajkowanie, czatowanie jest o wiele bardziej rozwinięte. Ale nam też do tego nie daleko. Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze dzieci, które lekcje odrabiają przez internet, zamiast wisieć na trzepaku grają na komputerze, zamiast grać na boisku w nogę, grają w wirtualny futbol. Niedługo to nasze małe pokolenie zrówna się z zachodem.