TEMAT: Przykłady współuzależnień

Witam, znacie jakieś przypadki współuzależnień? Gdzie jedna osoba pociąga drugą za sobą w całą tą spiralę tragedii? Ja czytałem o tym ostatnio w necie i nigdy bym się nie spodziewał, że ludzie z pozoru racjonalni potrafią robić takie rzeczy, żeby ukryć fakt nałogu u bliskiej osoby…

Widzę, że przez tyle czasu nikt się nie pofatygował odpowiedzieć, ale ja to zrobię ku przestrodze. W zasadzie powinnam zamieścić ten wpis w koalkoholizmie, ale skoro padło takie pytanie to musi paść też odpowiedź: tak, np. moja matka (księgowa, czyli myśląca racjonalnie) przez lata kryła ojca alkoholika i pomagała mu ukrywać pijaństwo przed wszystkimi wokół. Bo taki porządny chłop i wypłatę do domu przynosi... Ogólnie to długa historia z marnym zakończeniem.

nie chce byc wscibski ale mimo wszstko moglabys napisac jak to sie skonczylo... jak ma byc ku przestrdze....

HaniaDunka, dzięki za odpowiedź na moje zapytanie :) Wiedz, że nie musisz opowiadać o żadnych szczegółach, bo zdaję sobie sprawę, że jest to dla Ciebie sprawa bolesna. I tak sporo się już dowiedzieliśmy.

Nie, spoko... Mogę powiedzieć. Ojciec umarł na marskość wątroby - zwyczajnie zapił się na śmierć, a matka? Matka popadła z tego powodu w ciężką depresję, bo przecież tak bardzo go kochała. Koniec końców musiałam ją przygarnąć i teraz mieszkamy razem. Prawie jak za dawnych "dobrych" czasów.

Faktycznie nieciekawa historia, a morał nie może nie dawać do myślenia. Mam nadzieję, że wszyscy będą w stanie wyciągnąć z tej lekcji odpowiednią naukę. Chociaż z drugiej strony, nigdy nie wiesz do końca, jak się zachowasz w określonej sytuacji, dopóki nie zaznasz jej na własnej skórze. Nawet jeśli wcześniej przeczytałeś milion mądrych książek i masz na koncie 17 fakultetów.

HaniaDunka - powodzenia! Mam nadzieję, że w końcu życie jakoś Ci się poukłada...