Uzależnienie to choroba. Czy jednak jest to choroba uleczalna, o której istnieniu po jakimś czasie możemy zapomnieć? Czy człowiek jest w stanie po terapii nauczyć się trwale kontrolować samego siebie, panować nad swoimi przyzwyczajeniami oraz pożądaniami? W tym artykule dowiesz się, czy i – jeśli tak – to kiedy uzależnienie można uznać za wyleczone.
Początki są przyjemne
A wszystko dlatego, że na początku oczekujemy przyjemnych efektów i rzeczywiście je dostajemy. Gdy chodzi o uzależnienie od alkoholu, narkotyków, hazardu lub pornografii, wejście w nałóg jest związane z tym, że po skorzystaniu z danej używki czujemy się spełnieni i szczęśliwi. Niestety, wraz z rozwojem uzależnienia zmienia się motywacja sięgania po dany bodziec – czy to chemiczny, czy psychiczny. Pragnienie uzyskania szczęścia zmienia się w chęć uniknięcia przykrych objawów odstawienia. Alkoholik sięga po alkohol, by nie czuć bólu, pragnienia i by móc się skupić; uzależniony od środków odurzających czuje się bez narkotyku we krwi tak, jakby rozbierała go choroba; uzależniony od hazardu musi oderwać się od rzeczywistości, która jest dla niego przykra, rozczarowuje go i przynosi mu cierpienie.
Punkty zwrotne
W przypadku każdego uzależnienia najważniejszy jest punkt zwrotny, który sprawi, że osoba uzależniona zechce zmienić swoje postępowanie. Właśnie to wyróżnia uzależnienia od innych chorób – aby się leczyć, chory musi odczuwać taką potrzebę i podjąć się świadomie tego wyzwania. Osoba uzależniona musi postawić sobie cel i dążyć do niego. Leczenie uzależnienia to często połączenie terapii ze wsparciem farmakologicznym, które jest w stanie załagodzić objawy odstawienia używki. Jednak to właśnie praca nad zwątpieniem, zaufaniem i silną wolą pełnią najważniejsze funkcje w leczeniu. Chory musi trwać w abstynencji, nauczyć się tego, że jego terapia jest ciągła i nie może sobie pozwolić na dzień zwolnienia z terapii. Pojedynczy epizod powrotu do uzależnienia często jest równoznaczny z rozpoczęciem walki od zera.
Powroty do nałogu
Uzależnienia psychiczne nie są łatwe do pokonania, ponieważ są mocno zakorzenione. Ważne jest uzyskanie wsparcia specjalistów, zrozumienie swojego problemu. Jednak nawet to nie oznacza natychmiastowego sukcesu. Warto uświadomić sobie, że nałóg jako taki zostaje z uzależnionym przez całe życie. Alkoholik nie może po zakończeniu terapii sięgnąć po kieliszek, ponieważ bodziec ten może ponownie uruchomić serię destrukcyjnych działań. Trwanie w abstynencji jest więc obowiązkiem przez całe życie i z tego powodu można uznać, że uzależnienia nie da się całkowicie wyleczyć. Ważnym aspektem leczenia uzależnień jest to, że nie tylko sam uzależniony jest jednostką podlegającą terapii. Jego rodzina i najbliżsi przyjaciele także muszą zmienić swoje zachowania, by pomóc uzależnionemu w pokonywaniu jego uzależnienia. Dużym wyzwaniem dla nich może być zerwanie z tłumaczeniem i usprawiedliwianiem uzależnionego, ale istotne jest także fizyczne pozbycie się bodźców, które mogą uzależnionego zachęcać do powrotu na złą ścieżkę.