Asertywność należy do grupy naszych ulubionych słów. Lubimy się nim posiłkować, radząc innym aby mieli odwagę odmówić szefowi, przyjaciółce czy nawet ekspedientce w sklepie. Sami jednak mamy z tym większy problem i często dajemy się wykorzystywać. Brakuje nam odwagi i stanowczości w tym, aby wyrazić swoje opinie i pragnienia.
Umiejętność wyrażania swoich myśli, uczuć i poglądów
Asertywność to jedna z ludzkich kompetencji. Rzecz w tym, że nie zawsze o tym pamiętamy w komunikacji międzyludzkiej. Osoba, która jest asertywna, w powszechnej opinii społecznej wyróżnia się pewnością siebie, stanowczością, czasami wręcz apodyktycznością. Potrafi walczyć o swoje i nie boi się mówić tego, co myśli. Asertywność można uznać za pewną umiejętność społeczną i komunikacyjną. To zdolność do wyrażania swoich myśli i uczuć – z jednej strony z zachowaniem własnych poglądów, a z drugiej – z poszanowaniem granic innych. Bycie asertywnym, czyli świadome odmawianie w konkretnej sytuacji, to sztuka, która początkowo może wydawać się bardzo trudna. Jednak wystarczy ją opanować, aby nie tracić szacunku do samego siebie (robiąc coś wbrew sobie) oraz zachowywać szacunek innych. Trzeba mieć świadomość, że to, co myślimy i czujemy, jest ważne, a także odrzucić fałszywe przekonania na swój temat. Można stanowczo, ale wyraźnie wyznaczyć własne terytorium, jednocześnie szanując terytorium innych.
Balansowanie pomiędzy uległością a agresją
Asertywne mówienie „NIE” wiąże się też z przyjmowaniem pochwał i krytyki. Wiele osób ma problem z reakcją na komplementy oraz wytykanie błędów. Im niższe poczucie wartości, tym jest to trudniejsze. Tymczasem asertywność pozwala na czerpanie przyjemności z pochwał i na nie doszukiwanie się drugiego dna. Można przecież zwyczajnie podziękować za komplement. Jeśli krytyka jest słuszna – wówczas warto ją przyjąć, a nawet przeprosić za swoje zachowanie, gdy zajdzie taka potrzeba. Jeśli jest niesprawiedliwa – wtedy warto powiedzieć to, co się czuje i rzeczowo to przedstawić. W takich sytuacjach bycie asertywnym oznacza nie wdawanie się w polemikę ani tym bardziej uciekanie w uległość. Ważne jest także nauczenie się konstruktywnego krytykowania innych, bez obrażania ich.
Prawa asertywnego człowieka
Jasne mówienie „NIE” w różnych okolicznościach może być trudne i nie zawsze wiązać się ze zrozumieniem po drugiej stronie. Wszystko zależy od tego, jak przygotujemy grunt do naszej decyzji. Wykazując się konsekwencją i stanowczością, możemy jednak doprowadzić do sytuacji, że nasz wybór czy nasze zdanie w jakiejś kwestii zostaną zaakceptowane.
Asertywność to większa świadomość siebie i wrażliwość na innych. To także umiejętność:
- – wyrażania potrzeb, krytyki i opinii,
- – odmawiania w sposób stanowczy, nie raniący innych,
- – przyjmowania krytyki, ocen i komplementów.
Bądź asertywny dla… samego siebie
Jeśli mamy problem z asertywnością – zawsze możemy zacząć od siebie i odpowiedzieć sobie na pytanie, co nam się nie podoba, na co nie mamy ochoty, czego nie chcemy zrobić. Wyobrazić sobie, jak mogą zareagować inni, jakie z tego osiągniemy korzyści, co zmieni na plus nasza postawa, jak również – co zyskają inni, gdy im przedstawimy nasze zdanie. A później to samo powiedzieć drugiej osobie.
Z asertywnością większy problem z reguły mają kobiety, bojąc się, że mogą kogoś obrazić, urazić, że tak nie wypada. Wiele osób obawia się również, że przez taką postawę będą mniej lubiane. Tymczasem każdy z nas ma prawo do tego, aby wyrażać szczerze to, co myśli, zgodnie z wewnętrzną uczciwością oraz z zachowaniem szacunku w stosunku do innych. Asertywność to cecha, która pozwala nam kierować swoim życiem.