Oddychasz, bo jesteś człowiekiem, ssakiem. Bo jest to dla Ciebie oczywistość i nie zastanawiałeś się nad tym, dlaczego tak się dzieje. A czy umiesz oddychać… zdrowo?
Ile znaczy (nie)dotlenienie
Okazuje się, że prawidłowe oddychanie nie jest bez znaczenia dla naszego organizmu. Wpływa na nasze samopoczucie, zdrowie, a także może przedłużyć nam życie. Właściwie oddychamy zaraz po urodzeniu i do mniej więcej 3-4 roku. Potem tę naturalną zdolność zatracamy. Przestajemy oddychać pełną piersią, robimy to płytko, przeponę używamy zdecydowanie za rzadko (zwłaszcza kobiety).
A brak właściwego dotlenienia (zwłaszcza w dłuższej perspektywie) skutkuje:
- bólem głowy,
- uczuciem znużenia,
- rozdrażnieniem,
- starzeniem się skóry,
- mniejszą odpornością,
- pogorszeniem sprawności intelektualnej,
- powstaniem chorób krążenia, układu pokarmowego czy oddechowego.
Z kolei prawidłowe oddychanie:
- powoduje lepszą koncentrację,
- uprawnia myślenie,
- rozładowuje złość,
- obniża ciśnienie krwi,
- uspokaja, wycisza,
- relaksuje,
- ułatwia usuwanie toksyn z organizmu,
- dostarcza energię,
- wzmacnia system odpornościowy.
Oddychaj przeponą
Wraz z wdechem do naszych płuc trafia tlen, a z wydechem oddajemy dwutlenek węgla. Średnio oddychamy 12-14 razy na minutę, a czynność tę powtarzamy ok. 20 tysięcy razy w ciągu doby. Problem w tym, że nie zawsze „przykładamy się” do tego. Oddychając płytko, czyli tylko szczytem płuc, a nie przeponą – do dolnej części płuc dociera bardzo mało tlenu. Powstająca w ten sposób tzw. martwa strefa powoduje, że nasze płuca zmniejszają swoją pojemność. Tymczasem wykorzystując do oddychania przeponę (płat mięśniowy pomiędzy klatką piersiową a jamą brzuszną), która podczas wdechu obniża się, powiększamy płuca i w całości możemy je wypełnić tlenem. Z kolei podczas wydechu mięśnie brzucha pchają przeponę do góry i dzięki temu powietrze może być wypychane z płuc.
Sport, śmiech i śpiew!
Jak najprościej sprawdzić czy się prawidłowo oddycha? Wystarczy położyć jedną rękę nad piersiami, a drugą na brzuchu, poniżej mostka, gdzie umiejscowiona jest właśnie przepona. Jeśli poruszy się tylko ta, która znajduje się na klatce piersiowej, to będzie to oznaczało, że w niewielkim stopniu tylko wykorzystywana jest przepona w procesie oddychania. Aby ją bardziej zmobilizować do pracy, można zacząć stosować ćwiczenia oddechowe – zapisać się np. na jogę czy tai-chi. W warunkach domowych można nauczyć się oddychać przeponą, siadając na brzegu krzesła lub w siadzie skrzyżnym. Następnie trzeba wyprostować kręgosłup, zrelaksować ramiona, zamknąć lub przymknąć oczy. Dłonie powinny spoczywać na kolanach, a palec wskazujący i kciuk stykać się. Mając taką pozycję, trzeba już tylko zacząć oddychać przeponą: przy wdechu napełniamy brzuch powietrzem, a przy wydechu – wypuszczamy je. Warto zrobić co najmniej 10 takich oddechów i powtarzać podobną serię przynajmniej raz dziennie.
Nasz rytm oddychania jest bardzo mocno związany z emocjami i myślami – oddech może być więc bardziej intensywny, wstrzymywany, instynktownie spłycany. Większego zaangażowania płuc wymaga także uprawianie sportu – oddech jest głębszy i zwiększa się pojemność tego organu. Warto więc dużo jeździć na rowerze, pójść na spacer czy popływać. Dotleniamy się właściwie również wtedy, gdy się… śmiejemy i śpiewamy.
Warto pamiętać jeszcze jedno – prawidłowy oddech prowadzi zawsze przez dziurki w nosie!