ZADZWOŃ TERAZ: 533 221 555

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia

533 221 555 czynne 24/7 You TubeGoogle Plus

niedziela, 19 kwiecień 2015

Na czym polega diagnoza osoby uzależnionej?

Chociaż aby mieć stuprocentową pewność, że dana osoba jest uzależniona od alkoholu czy narkotyków i wymaga leczenia odwykowego, konieczne jest zasięgnięcie opinii specjalisty, pewne objawy można rozpoznać samemu. Nałóg można zdiagnozować na podstawie kilku kryteriów, często widocznych gołym okiem. Przyjmuje się, że jeśli ktoś spełnia przynajmniej trzy takie kryteria, można mówić o uzależnieniu.

Fizyczne i psychiczne objawy uzależnienia

Jednym z najbardziej widocznych objawów uzależnienia jest zjawisko tzw. głodu, które występuje w czasie abstynencji przy wielu nałogach – narkomanii, alkoholizmie, nikotynizmie, lekomanii itd. Głód jest często pierwszym etapem syndromu odstawienia. Osoba uzależniona ma problemy z opanowaniem potrzeby zażycia jakiejś substancji, walczy z napięciem i natrętnymi myślami o tym, żeby np. wziąć narkotyk czy napić się alkoholu. Towarzyszy temu często nadmierna potliwość, drżenie rąk, dreszcze, światłowstręt czy nadwrażliwość termiczna.

Za objaw uzależnienia można też uznać zaburzenia zdolności kontrolowania ilości, czasu i intensywności zażywania środka uzależniającego. Chociaż często sprowadza się to do braku „silnej woli”, należy pamiętać, że większość substancji psychoaktywnych ma działanie, które silną wolę osłabia – i w ten sposób uzależnia. Często osoba uzależniona może mieć okresy, w których nie zażywa żadnych uzależniających substancji, po czym nagle wpadnie np. w ciąg alkoholowy. Nie mogąc nad tym zapanować, oszukuje siebie i innych, kamufluje się, robi się drażliwa i apatyczna.

Zmiana toleracji na daną używkę jest również jednym z kryteriów diagnozy. Szczególnie łatwo można to zaobserwować w przypadku choroby alkoholowej. Zwiększenie zwyczajowej dawki czy częstotliwości spożycia zwykle oznacza, że wzrosło zapotrzebowanie organizmu na dany środek psychoaktywny.

Postawa osoby uzależnionej

Osoba nadużywająca substancji psychoaktywnych często bagatelizuje swój problem, śmieje się z niego w towarzystwie i nie uważa swojego nałogu za szkodliwy, nawet mając pełną świadomość, że jest inaczej. Konsekwencje dla zdrowia psychicznego i fizycznego, skutki prawne czy emocjonalny koszt wiążący się z nałogiem nie robią na takiej osobie wrażenia. Oddala się ona od innych ludzi, nie widzi przyjemności poza nałogiem, rezygnuje z zainteresowań, jest nieefektywna w pracy, traci chęć na kontakty towarzyskie czy seks. Mniejsze zaangażowanie czy wręcz całkowite zobojętnienie na to, co dzieje się w życiu danej osoby świadczy często o nasileniu nałogu.

Co po diagnozie?

Jeśli mamy wrażenie, że ktoś nam bliski jest uzależniony, albo że sami wpadamy w sidła nałogu, pierwszym krokiem jest rozmowa i ewentualne przyznanie się do problemu. Tylko wtedy można podjąć skuteczne leczenie. Warto także skonsultować się ze specjalistą, który potwierdzi lub zaprzeczy naszym podejrzeniom i powie, co należy zrobić, żeby wrócić na prostą i odzyskać swoje życie.

Ocena: 5

Wszystkich ocen: 62

2 komentarzy

  • Cola czwartek, 14 maj 2015 napisane przez Cola

    Ubezwłasnowolnić??!! No bez przesady…

    Raportuj
  • Asia czwartek, 23 kwiecień 2015 napisane przez Asia

    Właśnie najgorszy jest już ten etap, gdy uzależnionemu przestaje zależeć na czymkolwiek. Nie liczy się rodzina, praca, utrzymanie, a zaczyna liczyć jedynie sam nałóg. W takim momencie ciężko już o zdrową atmosferę, normalne relacje. Wiec co właściwie robić? Chyba tylko wykorzystać ten czas, kiedy uzależniony nie jest „pod wpływem” i stać go na w miarę racjonalną komunikację. Jak rozmawiać? Szczerze, otwarcie i bez powtarzania „jakoś to będzie”. Oczywiście fajnie się mówi, dopóki samemu się tego nie doświadczy, ale zasady wyprowadzania uzależnionych z nałogu są dość uniwersalne i przy dobrej woli obu stron, przeważnie skutkują. „Nie dawać się i koniec”, jak mawiał mój wykładowca z resocjalizacji.

    Raportuj

Skomentuj