Codzienne picie – jak to przerwać?

Kiedy picie alkoholu staje się problemem?

To zrozumiałe, że nikt nie sięga po napoje alkoholowe, aby stać się uzależnionym czy mieć kłopoty ze zdrowiem. Wręcz przeciwnie, sięgając po piwo, wino czy jakikolwiek inny alkohol, oczekujemy samych korzyści – chcemy poprawić sobie nastrój, zrelaksować się, łatwiej nawiązywać kontakty. Trzeba jednak mieć na uwadze, że etanol jest trucizną, dlatego ryzykowne jest spożywanie nawet jego niedużych ilości. Według Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych picie alkoholu staje się problemem zawsze, kiedy:

• zmniejszeniu ulega ilość, a także częstotliwość jego spożywania,
• zmienia się rola alkoholu w życiu – picie zaczyna być traktowane jako lekarstwo na
• samotność, stres i smutek,
• coraz częściej pojawiają się stany upojenia alkoholowego,
• alkohol jest wypijany w niewłaściwych sytuacjach takich jak, chociażby prowadzenie pojazdów, spożywanie leków wchodzących w reakcje alkoholem, okres ciąży i karmienia piersią,
• pojawia się zaniepokojenie piciem ze strony osób z najbliższego otoczenia, a także są wysyłane sygnały sugerujące ograniczenie picia,
• rosną negatywne skutki zaglądania do kieliszka, a mimo to picie wciąż jest kontynuowane.

Jakie szkody zdrowotne pociąga za sobą codzienne picie?

Alkohol oddziałuje szkodliwie praktycznie na wszystkie tkanki i narządy, wchodząc w bezpośrednie reakcje fizjologiczne z substancjami znajdującymi się w ludzkim organizmie. Utrudnia wchłanianie składników odżywczych, zaburza gospodarkę wodno-elektrolitową, a także wpływa na ośrodkowy układ nerwowy, powodując zmiany w nastroju, myśleniu i zachowaniu. Toksyczne działanie etanolu oraz produktów powstałych na skutek jego przemiany powoduje też zmiany w układzie pokarmowym (przewlekłe stany zapalne błon śluzowych jamy ustnej i przełyku, zaburzenia perystaltyki jelit,  stany zapalne wątroby i trzustki), sercowo-naczyniowym (nadciśnienie tętnicze, zmiany zwyrodnieniowe serca, powiększenie mięśnia sercowego) oraz moczowym (ostra niewydolność nerek, zapalenie stawów wywołane gromadzeniem się złogów moczanowych). Ponadto alkohol osłabia działanie układu immunologicznego oraz zaburza prawidłowe funkcjonowanie układu hormonalnego, prowadząc do niewłaściwego wydzielania testosteronu, zaburzeń miesiączkowania u kobiet i zmniejszenia ruchliwości plemników u mężczyzn. Ryzyko szkód zdrowotnych wyrządzonych spożywaniem alkoholu w dużej mierze jest uzależnione od ilości wypijanych napojów. Trzeba jednak pamiętać, że naukowcy jak dotąd nie sprecyzowali dawki całkowicie bezpiecznej, a więc takiej, która dałaby gwarancję zupełnego braku negatywnych konsekwencji sięgania po trunki wyskokowe.

Jak skończyć z codziennym spożywaniem alkoholu?

Przede wszystkim należy starać się unikać każdej sytuacji związanej z piciem oraz nie przebywać z osobami, które piją bardzo dużo. Warto też poprosić przyjaciół, aby nie namawiali Cię do picia, a także pod żadnym pozorem nie kupowali alkoholu, nie przynosili go do Twojego domu. Kiedy czujesz się smutny, odczuwasz lęk czy niepokój, pamiętaj, że napoje alkoholowe nie rozwiążą problemów – wręcz przeciwnie, mogą tylko spowodować, że staną się one jeszcze głębsze. Początkowo ograniczenie spożywania alkoholu może wydawać się dużym wyzwaniem. Jeśli do tej pory wypijałeś duże porcje trunków w określonych sytuacjach oraz o konkretnych porach, np. w piątki wieczorem w gronie przyjaciół, dobrym pomysłem może być zaplanowanie sobie innych zajęć na te dni, najlepiej takich, które sprawią Ci przyjemność. Możesz wyjść na basen, do teatru, kina itp. Jeszcze jedna cenna wskazówka na koniec: nie zniechęcaj się niepowodzeniami. Jeśli nawet nie uda Ci się wytrwać w swoim postanowieniu i skończyć z codziennym piciem, jeszcze raz przystąp do realizacji tego celu. Na początek możesz postarać się o to, aby przynajmniej dwa dni w tygodniu zostały wolne od napojów alkoholowych. Jeżeli pomimo podejmowanych prób nie uda Ci się zakończyć regularnego picia, możesz zasięgnąć fachowej pomocy, kontaktując się ze specjalistą z ośrodka leczenia uzależnień.