Czasami trudno nam samym ze sobą wytrzymać. Złościmy się na siebie za takie, a nie inne zachowania, myśli. A przecież gdybyśmy się trochę bardziej polubili i pamiętali o kilku ważnych rzeczach, to byłoby nam łatwiej żyć. Jak znaleźć sens własnej egzystencji i sprawić, że nasza codzienność będzie nas częściej cieszyć niż zasmucać? Oto kilka przykładowych porad (kolejność jest przypadkowa):
1. Zaakceptuj to, czego nie możesz zmienić.
Zamiast tracić energię na walkę „z wiatrakami”, czyli chcąc zmienić to, czego nie możesz zmienić, spróbuj pogodzić się z tym, że są rzeczy, na które nigdy nie będziesz miał wpływu. Możesz odpowiadać tylko za siebie i za to, co robisz, a nie za innych. Często pragnienie zmiany rzeczy niemożliwych niepotrzebnie nas unieszczęśliwia…
2. Zawsze staraj się myśleć pozytywnie.
Lub parafrazując słynny tekst Monty Pythona – „always look on the bright side of life”, czyli “zawsze patrz na jaśniejszą stronę życia”. Do szczęśliwego życia przybliża nas znacznie bardziej pozytywne myślenie niż pesymistyczne. Myślenie o dobrych rzeczach, uśmiechanie się pomoże ci w tym.
3. Ciesz się tym co masz i gdzie teraz jesteś.
Bardzo często żyjemy za bardzo przeszłością lub wybiegamy za bardzo w przyszłość, robiąc dalekosiężne plany. Tymczasem zapominamy w tym czasowym rozkroku o teraźniejszości, chwili obecnej, tym, co tu mamy i gdzie w jakim punkcie swojego życia jesteśmy. To dotyczy również tego, że czasami trudno nam sobie samym dogodzić. A tymczasem z życia tu i teraz też można czerpać wiele przyjemności i szczęścia.
4. Małe cieszy przede wszystkim.
Nie zawsze od życia trzeba oczekiwać tylko spektakularnych rzeczy. Czekanie na nie, jak i one same, często przyćmiewają nam drobiazgi, które przede wszystkim tworzą nasze życie. Nie doceniamy ich wartości, smaków, zapachów. Tymczasem malutkim szczęściem jest słońce za oknem, uśmiech osoby, którą kochamy, spacer po lesie, ulubiona czekolada, dobra książka, pomoc sąsiadce, zmęczenie po przebiegnięciu 10 kilometrów… Przykłady można mnożyć…
5. Zmiany mogą być również przyjemne.
Nie zawsze wszystko, co nowe, musi nas przerażać. Spróbujmy podejść do tego z przyjemnością zamiast z tysiącem obaw. Jeśli bowiem robimy coś nie pod wpływem strachu, tylko pozytywnych emocji, to czerpiemy z tego większą radość.
6. Szczęście daje również pasja
Do dobrego i szczęśliwego życia potrzebna jest nam również pasja. Dzięki niej zyskujemy energię do działania, ładujemy nasze akumulatory. Robienie tego, co się najbardziej lubi/kocha wyzwala bardzo wiele pozytywnych emocji i przekłada się na naszą codzienną egzystencję.
7. Ludzie dla nas ważni.
Zamiast setek dalszych lub wirtualnych znajomych, lepiej doceniać obecność tych, którzy są najbliżej nas. Nawet jeśli mamy tylko jednego sprawdzonego przyjaciela, to jest on warty więcej, niż setki tych, z którymi mamy powierzchowne relacje. Nie ma sensu marnować życia na ludzi, którzy nigdy nie sprawią, że będziemy czuć się szczęśliwi i ważni.
8. Realizm i cele.
Marzenia zawsze warto mieć. Jednak nie powinno się tylko nimi żyć, bo nie zawsze mogą się spełnić. Realizm jest nam więc bardzo potrzebny. Podobnie zresztą, jak realne cele, do których powinniśmy zmierzać w swoim życiu. Aby nie być w jednym miejscu, warto wytyczyć sobie jakieś małe i duże postanowienia i do nich dążyć. One też będą nadawać jakiś sens naszemu życiu.
9. Do szczęścia wiele nie potrzeba…
Do szczęśliwego i dobrego życia czasami naprawdę niewiele potrzeba. Ciągłe dążenie do rzeczy materialnych, nadawanie im największej rangi, może przysłonić radość z tego, co się już ma lub osiągnęło. Im mniej będziemy potrzebować, tym będziemy bardziej szczęśliwi.
10. Bądź wrażliwy na innych i na siebie.
Wiele się dziś mówi o empatii. A wczuwanie się w sytuacje innych osób sprawia, że mamy z nimi lepsze relacje. Łatwiej się dogadujemy, mniej ranimy. Podobnie zrozumienie siebie może oznaczać, że np. wybaczymy sobie jakąś rzecz.
Każdy chce być szczęśliwy, tylko nie zawsze wie jak to osiągnąć. Na życie dobre i w zgodzie z samym sobą musi jednak sam wypracować własną receptę.