O konflikcie mówimy wówczas, gdy interesy obu jego stron kolidują ze sobą. Wzajemnie się ograniczają, a może nawet wykluczają. Zasadniczo spory dzieli się na destruktywne i konstruktywne.
Te pierwsze dotyczą na ogół wielu różnych obszarów. Celem działań obu stron w czasie ich trwania jest zadanie możliwie jak największych szkód przeciwnikowi. Konstruktywne natomiast prowadzą do znalezienia skutecznego rozwiązania konfliktu, satysfakcjonującego dla wszystkich jego uczestników.
Mechanizm sporów
Konflikty w związku przebiegają według pewnego ustalonego schematu:
- przeczucie sprzeczki – wzrastające napięcie wyczuwalne dla obu stron;
- wzajemna wrogość – brak zrozumienia, obustronne obwinianie się;
- awantura – eskalacja konfliktu, czyli burzliwa wymiana zdań;
- wyciszenie – emocje opadają, dlatego możliwe jest podjęcie próby konstruktywnej komunikacji;
- porozumienie – wspólne wypracowanie rozwiązania sporu.
Dla konfliktów w związku typowe jest to, że raz rozpoczęta kłótnia ma tendencję do samopodtrzymywania się. Ironia polega na tym, że im bliższa jest relacja między dwojgiem ludzi, tym większe szanse na powstanie kłótni. Wynika to naturalnie z faktu, że im bardziej zżyci są ze sobą partnerzy, tym więcej obszarów życia ich łączy.
Kłótnia – naturalna część relacji
Należy podkreślić, iż kłótnia jest wpisana w naturę każdego związku. Ostatecznie łączy on dwie osoby pochodzące z różnych światów. Każda z nich wnosi do niego własny zestaw doświadczeń, pragnień oraz oczekiwań. Cała sztuka polega na tym, aby nauczyć się dialogu, umiejętności wytyczania granic, ustalania wspólnych celów, dzielenia trosk, identyfikowania oraz nazywania emocji.
Rozwiązywanie konfliktów do łatwych zadań nie należy. Każdy broni swoich racji, nikt nie chce ustąpić, gdyż spolegliwość w takich sytuacjach często rozumiana jest jako słabość. Ważne jest aktywne słuchanie oraz przestrzeganie kilku istotnych zasad, kluczowych podczas rozstrzygania sporów.
Mechanizm… rozwiązywania sporu
Trzeba rozpoznać problem, a następnie nazwać go. Rozmawiać o wzajemnych uczuciach oraz potrzebach. Ważne jest, aby wypracować jak najwięcej możliwych rozwiązań zaistniałego sporu. Warto pokusić się również o krytyczną ocenę każdej z tych opcji. Po jej dokonaniu łatwiej będzie wybrać rozwiązanie równie satysfakcjonujące dla obu uczestników konfliktu. Decyzja o wprowadzeniu w życie wytypowanego rozstrzygnięcia musi być podjęta przez obie strony. Ostatnie kroki to realizacja oraz ocena pomysłu, a ściślej rzecz biorąc – tego, jak dobrze sprawdził się w praktyce.
Gdy emocje utrzymują się na wysokim poziomie, taka metodyczność wydaje się być mało skuteczna. Warto jednak próbować. Pierwsza kłótnia z pewnością do najbardziej udanych należeć nie będzie, ale wraz z każdym kolejnym sporem możliwe będzie wypracowanie rozwiązań, dzięki którym uda się sprawnie zażegać konflikt. Poza tym kłótnia nie zawsze jest czymś złym. Czasem potrafi wnieść wiele dobrego do związku. Dlatego nie warto unikać jej na siłę, a starać się rozgrywać ją mądrze. Nie uogólniać oraz nie porównywać. Powściągać gniew, ale nie bać się wyrażania emocji. Warto również pamiętać o tym, że wchodząc w spór z drugą osobą, należy trzymać się tego tematu, od którego zaczęła się sprzeczka. Wypominanie sytuacji z przeszłości jedynie pogorszy sprawę.