Trzymając w domu kleje, rozpuszczalniki, lakiery, gaz do zapalniczek nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze dzieci mogą wykorzystać je do … odurzania się. Ich popularność wynika m.in. z tego, że są łatwo dostępne, dużo nie kosztują, a sięganie po narkotyki w rodzaju marihuany wymagają nie tylko większego wydatku, ale i znalezienia dilera (nierzadko również w sieci).
„Wąchają” najczęściej gimnazjaliści
Moda na „wąchanie” narodziła się w latach 60-tych XX w. w Stanach Zjednoczonych. Po kleje, lakiery czy inne substancje najczęściej sięgały dzieci i młodzież z najuboższych środowisk. W Polsce problem ten dotyczy głównie gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Bodźcem jest przede wszystkim ciekawość. Robią to, bo chcą polepszyć sobie nastrój, uciekają w ten sposób od problemów, z którymi nie radzą sobie w rzeczywistości. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, jakie będą skutki używania tych inhalatorów.
Konsekwencje zdrowotne
„Wąchanie” odbija się nie tylko na zdrowiu, ale i psychice człowieka.
Skutki zdrowotne „wąchania” to m.in.:
- – zaburzenia oddychania,
- – spadek ciśnienia krwi,
- – spowolnienie pracy serca, arytmia,
- – uszkodzenie wątroby, nerek, trzustki,
- – utrata przytomności, śpiączka, a nawet śmierć,
- – uszkodzenia dróg oddechowych,
- – uszkodzenie błon śluzowych jamy nosowo-gardłowej,
- – spadek wagi, trwałe pragnienie picia,
- – krwawienia z nosa,
- – zaczerwienienie spojówek, łzawienie,
- – owrzodzenia ust i nosa,
- – mdłości, wymioty, biegunka, bóle brzucha,
- – bóle głowy,
- – zaburzenia koordynacji ruchowej,
- – problemy ze wzrokiem.
Z kolei konsekwencje psychologiczne to m.in.:
- – pogorszenie pamięci,
- – stany lękowe, myśli samobójcze,
- – apatia, depresja, otępienie emocjonalne,
- – zaburzenia myślenia,
- – zaburzenia świadomości, majaczenie, omamy, urojenia,
- – euforia, drażliwość, agresja,
- – podwójne widzenie,
- – poczucie zmęczenia,
- – spowolnienie mowy,
- – zaburzenia snu, bezsenność,
- – utrata kontroli nad sobą.
Co nas powinno zaniepokoić?
W jaki sposób można rozpoznać, że dziecko korzysta ze środków wziewnych? Nasz niepokój powinny wzbudzić takie akcesoria jak: torby foliowe, tuby, kleje, smary, zwłaszcza, jeśli wcześniej nasze dziecko nie wykazało zainteresowania tego typu rzeczami.
Charakterystyczny jest też zapach chemikaliów, który trzyma się przez kilka dni na włosach, ustach czy ubraniu. Pod wpływem wąchanych specyfików zmienić się może także zachowanie dziecka.
Na to, czy dana osoba szybko uzależni się od „wąchania”, wpływ będzie miała m.in. częstotliwość i wielkość przyjmowanych dawek. Warto jednak być czujnym i obserwować, czy nasze dziecko nałogowo nie przyjmuje szkodliwych inhalantów.