Racjonalne postanowienia noworoczne

Kolejny sylwester i kolejne postanowienia noworoczne? Może brzmi to jak zdarta płyta, ale końcówka roku często nastraja nas do myślenia o tym, aby następny rok był lepszy, bardziej zorganizowany. Obiecujemy sobie, że konsekwentnie będziemy trzymać się założeń. Robimy też bilans ostatnich postanowień noworocznych – ile z nich udało się zrealizować, a ile nie. Jeśli ten wynik prezentuje się słabo, może tym razem uda się go poprawić?

Zbyt wiele

Optymistyczna atmosfera nadchodzącego roku udziela nam się na tyle, że obiecujemy sobie sami wiele rzeczy. Dlaczego więc, kiedy życie wraca do normy, nagle tyle naszych obietnic spełza na niczym? Wpływ na ten fakt ma z pewnością to, że określamy sobie zbyt wiele ogólnych postanowień. Zamiast skupić się na jednym lub kilku konkretnych – rozdrabniamy się. Nie wystarczą hasła: „rzucam palenie”, „odchudzam się”, „zapiszę się na kurs tańca”, „zmienię pracę” itd. Aby rzeczywiście udało się je wdrożyć w życie, potrzebny jest konkretny plan działania. Nie rzucajmy się od razu na głęboką wodę – małymi kroczkami realizujmy scenariusz, który opracowaliśmy. Jeśli chcemy schudnąć, zmieniajmy stopniowo dietę, dodajmy z czasem ćwiczenia. Jeśli chcemy zmienić pracę, przeglądajmy ogłoszenia, doszkalajmy się pod tym kątem itd.

Przyjemna motywacja

Nie możemy w tym wszystkim zapomnieć o motywacji do działania. Ta ostatnia nie jest też niewyczerpanym zasobem. Lepiej rozłożyć ją na raty, aby się za szybko nie wypalić. O wiele łatwiej i efektywniej będzie nam się realizowało noworoczne postanowienia, jeśli będziemy również z tego czerpać przyjemność, a nie traktować tego jak kary. Nie oceniajmy się także zbyt surowo, jeśli coś nie wypali. Nie dajmy się przytłoczyć własnym oczekiwaniom. Po co nam dodatkowy stres, frustracja i obwinianie się, że nie radzimy sobie z naszymi deklaracjami. Trzeba również wziąć pod uwagę, że możemy napotkać na trudności, które zafunduje nam życie. Ale mimo tych niefortunnych zrządzeń losu postarajmy się jednak trzymać naszego planu. Niech entuzjazm idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem, aby nie doszło do porażki.

Przypominajki

Chwila naszej refleksji nad tym, co nas w sobie denerwuje, czego nie lubimy, co powinniśmy zmienić powinna zostać koniecznie zapisana. Z tej listy warto wybrać rzeczy, które są najbardziej realne do wykonania. Nie ma co się optymistycznie oszukiwać, że ze wszystkim damy radę. Sukcesem będzie załatwienie choć jednego punktu z tej listy. Aby więc nie zapomnieć o swoich postanowieniach noworocznych, warto je uwiecznić, wpisując do kalendarza, notatnika, telefonu, komputera czy gdziekolwiek indziej. Warto rozpisać konkretne terminy i działania – im więcej szczegółów, tym lepiej. Po co? By zaglądać do nich!

Postanowienia noworoczne można potraktować jako próbę zmiany swojego życia na lepsze. Czujesz, że to właśnie ten moment? No to… działaj! Konsekwentnie i uparcie. Niech tym razem słowa wyszeptane w noc sylwestrową nie będą rzucone na wiatr!

Scroll to Top
Nie czekaj. Zadzwoń teraz.