Osoby uzależnione często przez długi czas twierdzą, że problem uzależnienia ich nie dotyczy, uważają, że mogą zrezygnować z danej używki w każdym momencie. Za takie podejście odpowiedzialny jest przede wszystkim mechanizm “iluzji i zaprzeczeń”. Mechanizm ten sprawia, że osoba uzależniona nie tylko nie widzi swojego problemu, ale boi się ewentualnych zmian sądząc, że nie będzie umiała poradzić sobie „na trzeźwo” z otaczającą ją codziennością. Czynnikiem wpływającym na późne rozpoznanie i uświadomienie sobie problemu nałogu jest również fakt, że przez dłuższy czas jesteśmy w stanie funkcjonować w dotychczasowym otoczeniu tj. w pracy lub w domu. W leczeniu uzależnień bardzo ważne jest wsparcie z zewnątrz, w tym pomoc terapeuty. Doświadczony lekarz na bieżąco będzie monitorował postępy w walce z nałogiem oraz nauczy pacjenta jak radzić sobie z emocjami i otaczającą go rzeczywistością.
Dlaczego się uzależniamy?
Na początku walki z nałogiem należy zadać sobie pytanie, dlaczego szukamy ucieczki od rzeczywistości oraz jakie problemy sprawiają, że łatwiej sięgamy po używki. A może kwestia podatności na uzależnienie nie tkwi w teraźniejszości, a w wydarzeniach mających miejsce w przeszłości. Uświadomienie sobie problemu i jego źródeł to jeden z najważniejszych kroków decydujących o rozpoczęciu i powodzeniu leczenia. Dopóki nie uzmysłowimy sobie, że jesteśmy uzależnieni, nie znajdziemy w sobie siły do walki z nałogiem.
Jak ważny jest dobry terapeuta
Wybranie odpowiedniego terapeuty to jeden z najważniejszych etapów walki o wyjście z uzależnienia. To właśnie on będzie naszym przewodnikiem i stróżem na drodze do trzeźwości. Doświadczony specjalista będzie nas wspierać i motywować do dalszej walki oraz pomagać przetrwać chwile słabości. Dobra relacja terapeutyczna, polegająca na zaufaniu, zbudowanym na empatii oraz wiedzy psychoterapeuty czyni cuda.
Dla kogo z nim walczysz?
Osoba uzależniona często słyszy, że musi się leczyć i być silna dla swojej rodziny, partnera, którzy jej potrzebują i liczą, że da radę. Oczywiście bliscy mogą być motywacją, ale nie w pierwszej, a w kolejnej fazie walki z nałogiem. Powtarzanie osobie uzależnionej o tym, że jego rodzina na niego liczy sprawia, że taka osoba czuje się sfrustrowana, ma wyrzuty sumienia, że jest powodem cierpienia swoich bliskich, co tylko nakręca spiralę uzależnienia. Chory musi wiedzieć, że leczy się nie dla rodziny, żony, męża czy dziecka, lecz przede wszystkim dla siebie samego. W walce z nałogiem bardzo ważne jest zrozumienie przez chorego, że jest pełnowartościową osobą, która zasługuje na dobre i szczęśliwe życie.
Jak pomóc sobie w walce z uzależnieniem?
Bardzo ważne jest zdobycie wiedzy o mechanizmach działania osób uzależnionych oraz o sposobach radzenia sobie z ciągłym pragnieniem powrotu do niezdrowych nawyków. Jednak ta wiedza to tylko połowa sukcesu. Osobę chcącą wyjść z nałogu musi cechować wielka determinacja, gdyż uzależnionym jest się przez całe życie. Pomocne w terapii jest wyobrażenie swojej osoby za 10-20 lat, jeśli nie zmienilibyśmy swoich nawyków. Ta technika pomaga znaleźć w sobie siłę do dalszej walki oraz przypominać, dlaczego podjęliśmy tą walkę.
Wyjście z nałogu to bardzo trudny i czasochłonny proces w czasie którego niejednokrotnie poniesiemy porażkę. Najważniejsze jest, by znaleźć w sobie siłę do dalszej walki. Życie bez nałogu jest o wiele pełniejsze. Dlatego też staw czoło problemom i zapisz się na terapię. Jeżeli ten etap masz już za sobą, sprawdź, czy w Twoim mieście istnieją grupy wsparcia dla osób takich jak Ty. Wzajemna motywacja do wytrwania w postanowieniach potrafi zdziałać cuda.