Zakupoholizm to jeden z najnowszych rodzajów uzależnienia, niewątpliwa domena XXI wieku, która bardzo szybko postępuje i „zaraża” kolejne osoby, już nie tylko dorosłych, ale coraz częściej także i ludzi stosunkowo młodych. Czym jest zakupoholizm? Czy każda osoba często robiąca zakupy jest zagrożona tym uzależnieniem?
Niekontrolowane zakupy w celu poprawy swojego nastroju
Dla każdego z nas robienie zakupów jest standardową czynnością w życiu codziennym. Praktycznie każdego dnia kupujemy produkty spożywcze, a od czasu do czasu pozwalamy sobie na dobra wyższego rzędu, takie jak ubrania, sprzęt RTV i AGD, materiały budowlane i wiele więcej. W robieniu zakupów nie ma nic złego, jeśli robimy je w sposób rozsądny i uporządkowany, a więc po prostu kontrolujemy domowy budżet i nie staramy się go przekraczać. Naturalnie każdemu może przytrafić się również ochota na kupienie sobie czegoś ekstra, nierzadko na kredyt, ale pomimo tego wciąż mamy pełną świadomość podejmowanych przez siebie decyzji i rozumiemy konsekwencje związane, chociażby z kolejną pożyczkę. Kiedy w takim razie można mówić o zakupoholizmie?
- zakupy robione są tylko i wyłącznie w celu poprawy własnego nastroju;
- kupowanie bez kontroli własnych finansów;
- niskie zarobki i wiele zobowiązań finansowych nie powstrzymują nas przed kupowaniem kolejnych rzeczy;
- kupujemy rzeczy kompletnie nam niepotrzebne, tylko po to, aby się zrelaksować i odstresować;
- okradanie rodziny, znajomych i pracodawcy, aby pozyskać pieniądze na kolejne niepotrzebne produkty.
Z punktu widzenia psychologii, zakupoholizm niczym nie różni się od uzależnienia od narkotyków, nikotyny czy alkoholu. Oczywiście jednak w tym przypadku nie mamy do czynienia z poważnym zagrożeniem dla naszego życia oraz zdrowia, ale za to konsekwencje społeczne są naprawdę mało przyjemne.
Zakupoholizm może dotykać zarówno kobiety, jak i mężczyzn
Powszechnie uważa się, że to kobiety są bardziej narażone na uzależnienie od zakupów, ale dane statystyczne wyraźnie pokazują, że również mężczyźni często nie kontrolują swoich wydatków podczas zakupów. Podstawowa różnica polega po prostu na tym, co jest celem zakupów. Kobiety wolą wydawać swoje pieniądze na odzież, różnego rodzaju dodatki biżuteryjne oraz kosmetyki. Mężczyźni natomiast sięgają raczej po gadżety elektroniczne, sprzęt RTV, wyposażenie samochodu, konsole czy komputery. Powodem nadmiernego kupowania w obu przypadkach jest najczęściej nadmierna frustracja życiem, wieczny stres czy kłopoty rodzinne. U wielu osób robienie zakupów jest równoznaczne ze sprawianiem sobie przyjemności. Każda kupiona rzecz cieszy, zmniejsza stres i powoduje chwilowy wybuch ekscytacji. Negatywne skutki nadmiernego i niekontrolowanego kupowania odczuwają przede wszystkim osoby mniej majętne. To właśnie w takich rodzinach szybko może dochodzić do szybkiego zadłużania się, problemów z komornikami i nierzadko utraty pracy oraz rozpadu rodziny. Co gorsza, zjawisko zakupoholizmu potrafi się bardzo groźnie zapętlać. Po kolejnych, niepotrzebnych zakupach osoba uzależniona może odczuwać wstyd i zażenowanie, co tak naprawdę znów kieruje takiego człowieka do zakupów, aby rozładować negatywne emocje.
Nowoczesne czasy są główną przyczyną zakupoholizmu
Według wielu psychologów nie bez powodu to właśnie XXI wieku staje się erą zupełnie nowego rodzaju uzależnienia. Przede wszystkim w dzisiejszych czasach płacimy za swoje zakupy wirtualnymi pieniędzmi, nie tylko kartami debetowymi, ale także kredytowymi, które stanowią najgorsze zło. Człowiek, płacąc za zakupy, nie odczuwa fizycznego wydawania pieniędzy, a efekty jego działań są widoczne tak naprawdę dopiero po jakimś czasie, kiedy przychodzi zapłacić raty. Do problemu przyczynia się również bardzo agresywna polityka marketingowa. Wszechobecność reklam, promocji i wyprzedaży wylewających się z galerii handlowych, a do tego łatwy dostęp do kart kredytowych sprawiają, że wielu osobom puszczają jakiekolwiek hamulce.
Jak można wyjść z uzależnienia od zakupów
W skrajnych przypadkach zakupoholizmu niestety nie obędzie się bez pomocy psychologicznej i specjalistycznej terapii, która będzie dopasowana do źródła problemu u konkretnej osoby. Jeśli jednak nie jest jeszcze za późno, to można na własną rękę próbować radzić sobie z uzależnieniem. Oto kilka porad, które na pewno ułatwią wyjście na prostą:
- przed każdym wyjściem na zakupy szykujemy sobie listę potrzebnych rzeczy i w sklepie wkładamy jedynie te rzeczy do koszyka;
- skrupulatnie prowadzimy rozliczenie naszego budżetu domowego, ustalamy miesięczne limity wydatków na zakupy i ściśle się ich trzymamy;
- unikamy galerii handlowych, starając się robić zakupy przede wszystkim w małych sklepach osiedlowych;
- warto poczytać o technikach współczesnego marketingu, aby rzadziej łapać się na sztuczki stosowane w tej branży;
- w skrajnych przypadkach może poprosić bliską osobę o robienie dla nas ważniejszych zakupów.