ZADZWOŃ TERAZ: 533 221 555

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia

533 221 555 czynne 24/7 You TubeGoogle Plus

poniedziałek, 27 kwiecień 2015

Kiedy zakupy stają się uzależnieniem

Zakupy… zdarzają się każdemu z nas. Jednak żeby od razu określać je mianem uzależnienia? Tak zapewne myśli większość osób. Tymczasem zakupoholizm (kompulsywne zakupy) to choroba, która jest tak samo groźna jak narkomania czy alkoholizm, pomimo tego, że nie wiąże się z uzależnieniem chemicznym.

Problem kompulsywnych zakupów po raz pierwszy został opisany na początku XX wieku przez Emila Kraepelina, który nałóg ten nazwał oneomanią (z j.greckiego „oneomai” – kupować). Pierwsze badania naukowe dotyczące zakupoholizmu pojawiły się natomiast w latach osiemdziesiątych i zostały przeprowadzone przez amerykańskich naukowców.

Zakupoholizm – czy dotyczy tylko kobiet?

Wydawać by się mogło, że z problemem kompulsywnych zakupów boryka się wyłącznie płeć żeńska. Nie do końca jest to prawdą, ponieważ w rzeczywistości zjawisko to dotyczy obu płci. Co ciekawe, status materialny nie ma tu większego znaczenia. W nałóg ten mogą wpaść właściwie osoby w każdym wieku, nawet te, które nie posiadają większych środków finansowych.

Ważną rolę w rozwoju zakupoholizmu niewątpliwie odgrywają serwisy internetowe, dzięki którym kupowanie stało się jeszcze prostsze i możliwe bez wychodzenia z domu. Dzięki sklepom online można kupić dzisiaj praktycznie wszystko, bez względu na czas oraz miejsce, w którym się znajdujemy. Dla wielu osób jest to wstęp do pułapki, z której wydostanie się nie zawsze jest łatwe.

Jak rozpoznać, że mamy problem z zakupami?

Osoby, które są uzależnione od zakupów często są samotne, a odwiedzanie centrów handlowych czy hipermarketów stanowi dla nich okazję do nawiązywania kontaktów międzyludzkich. Warto też podkreślić, że zakupoholizm może wiązać się z nieustannym „polowaniem na okazje”, a więc braniem udziału we wszystkich możliwych wyprzedażach i posezonowych obniżkach.

W oparciu o kryteria diagnozowania uzależnień według ICD-10 (Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób) sformułowano sześć głównych objawów, na podstawie wystąpienia których można wnioskować o problemie kompulsywnych zakupów. Zalicza się do nich:

  • poczucie przymusu bądź silną potrzebę dokonywania zakupów,
  • spędzanie coraz większej ilości czasu na zakupach,
  • występowanie rozdrażnienia i gorszego samopoczucia przy próbach ograniczania możliwości robienia zakupów,
  • utratę kontroli nad wydawanymi środkami finansowymi,
  • zaniedbywanie dotychczasowych zainteresowań na rzecz dokonywania zakupów,
  • nieustanne kupowanie coraz to nowych produktów pomimo świadomości szkodliwych następstw fizycznych i psychicznych.

Którędy wyjście? Psychoterapia dla zakupoholików

Chociaż pozornie wydawać by się mogło, że zakupoholizm nie jest groźnym nałogiem, to nie ma nic bardziej mylnego. Pomimo tego, że zakupy kompulsywne nie wiążą się ze spożywaniem niebezpiecznych substancji, to choroba ta może pociągać za sobą szereg poważnych konsekwencji. Są to między innymi: popadanie w długi, zaniedbywanie innych wydatków, a także izolowanie się od społeczeństwa.

Ponieważ zakupoholizm jest zaliczany do grona uzależnień niesubstancjalnych, w jego leczeniu najlepiej sprawdzają się terapie o charakterze poznawczo-behawioralnym.

Podstawowym krokiem umożliwiającym wyleczenie z zakupów kompulsywnych jest uświadomienie sobie, że taki problem nas dotyczy. Z uzależnieniem najlepiej udać się do specjalisty terapii lub psychoterapii uzależnień, który postawi diagnozę i dobierze odpowiedni program terapeutyczny.

Ocena: 5

Wszystkich ocen: 62

1 komentarz

  • Bugajowa wtorek, 26 maj 2015 napisane przez Bugajowa

    Pewnie za dawnych czasów panowała opinia, że zakupoholizm to jakaś przypadłość charakterystyczna kobietom, jak znam życie. Już słyszę komentarze typu: „babskie fanaberie”… A panowie uprzejmie się do tego nie przyznawali, bo przecież to jest silna płeć, której nic nie ruszy. Okazuje się jednak, że nawet na tym polu jesteśmy równi :>

    Raportuj

Skomentuj