Bezsprzecznie autorskie słowa Ernesta Hemingwaya: „O tym, że jestem pijany, dowiaduję się dopiero wtedy, gdy po długim odleżeniu się na podłodze staram się czegoś uchwycić, żeby powstać na nogi”, są wyjątkowo dosadnym i realistycznym obrazem zachowań alkoholika, osoby w wysokim stadium rozwoju choroby alkoholowej. Twórca dzieła „Stary człowiek i morze” pił niemal codziennie, narażając organizm na typowe dla alkoholizmu choroby, również stany psychotyczne, których konsekwencją było samobójstwo. Koniec wielkiego człowieka nie stanowi rezerwacji zachowań, może dotknąć każdego z wyznawców Bachusa, dla których alkohol jest treścią życia. Co gorsza, skutki jego picia dotykają także najbliższych, stawiając ich w roli współuzależnionych, ukrywających ten fakt przed otoczeniem. Nieświadomość oceny postępowania tworzy zamknięty krąg, w którym rodzi się agresja, życie rodzinne nie istnieje, a dzieci cierpią pod ogromnym ciężarem emocjonalnym. Bez wątpienia są to charakterystyczne objawy cechujące rodzinę dysfunkcyjną, która winna być objęta kompleksową pomocą terapeutyczną.
Detoks alkoholowy z terapią
Rodziny dysfunkcyjne z Białegostoku obarczone alkoholizmem bliskiej osoby doskonałe warunki dla leczenia choroby alkoholowej znajdą w naszym Prywatnym Ośrodku Leczenia Uzależnień i Współuzależnień AGNUS w Poznaniu. Wysoko wykwalifikowani specjaliści: lekarze i psychoterapeuci przeprowadzą osobę uzależnioną oraz współuzależnionych przez cały starannie przygotowany proces leczenia. W jego ramach zostanie zastosowany detoks alkoholowy (odtrucie trwa 3-5 dni), którego zadaniem jest oczyszczenie organizmu z niebezpiecznych dla zdrowia toksyn oraz jego wzmocnienie składnikami odżywczymi. Kolejne etapy leczenia alkoholizmu obejmują programy terapeutyczne ukierunkowane na konkretne przypadki uzależnienia. Co więcej, osoby uzależnione mogą liczyć na pełną dyskrecję oraz komfort długotrwałej terapii.
W jaki sposób ustrzec się przed długotrwałym procesem leczenia alkoholizmu?
Najprościej byłoby po prostu nie pić alkoholu, ale różnorodność bodźców pochodzenia genetycznego, psychologicznego, socjalnego, czy też środowiskowego może w dużym stopniu przyczynić się do powstania choroby alkoholowej. Jednak zauważone w porę pierwsze jej objawy oraz stosowna reakcja najbliższych pozwoli na skuteczną, realizowaną w krótkim czasie terapię. W innym razie musimy liczyć się z destrukcyjnym wpływem picia na praktycznie każdy narząd naszego organizmu. Co więcej, nadużywanie alkoholu przyczynia się do skrócenia życia nawet o 16 lat (średnia statystyczna). Jest to podyktowane tym, że jego spożywanie przyczynia się do:
- powstania różnorodnych chorób i ich powikłań, co z kolei utrudnia właściwe rozpoznanie dolegliwości,
- braku chęci do podejmowania leczenia groźnych chorób somatycznych, a jeśli już to w sposób niesystematyczny,
- mniejszej skuteczności podjętych terapii,
- większej skali wypadków drogowych, których częstym skutkiem jest śmierć ich uczestników,
- liczniejszych w stosunku do osób niepijących alkoholu samobójstw,
- wielu przypadków śmierci na skutek zatrucia.