ZADZWOŃ TERAZ: 533 221 555

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia

533 221 555 czynne 24/7 You TubeGoogle Plus

czwartek, 26 maj 2016

Stres, emocje, nuda - sprawdź czy to głód, czy zajadanie

Czy widzisz różnice między zwykłym głodem a zajadaniem się pod wpływem stresu, emocji czy podjadaniem z… nudy? Jeśli nie, to pomożemy Ci je znaleźć. Świadome jedzenie, to jedzenie wtedy, gdy dopada nas głód fizyczny. Głód emocjonalny pojawia się wtedy, gdy podpowiada go nasza głowa. W pierwszym przypadku będziemy odczuwać sytość – w drugim – niestety nie. Znalezienie różnicy pomiędzy realnym głodem a łakomstwem, którego przyczyna bierze się z nudy, ze stresu, złości, samotności czy smutku, nie jest zbyt trudne.

Od przykrej myśli po sięganie po przekąskę

Dlaczego sięgamy po jedzenie? Pierwsza Twoja odpowiedź zapewne brzmiałby: bo jestem głodny. Jednak bardziej wgłębiając się w temat okazałoby się, że motywacja może być zupełnie inna. Mogą to być pewne nawyki – pora drugiego śniadania, do kawy musi być coś słodkiego itd.. Mogą to być także: stres, niedowartościowanie i negatywne emocje. Ich zajadanie to swego rodzaju mechanizm. Pojawia się przykra myśl: jestem za gruby, jestem do niczego itd., a po niej przychodzą takie uczucia jak np. smutek, obawa, lęk. W konsekwencji szukasz czegoś, co poprawi Ci nastrój. Tym czymś nierzadko wówczas staje się… jedzenie. Przygotowywanie posiłku i jego spożywanie potrafi rozładować napięcie i odwrócić uwagę od prawdziwego problemu. Wypaczanie pierwotnej roli jedzenia – czyli zaspokajania fizycznego głodu na rzecz zwykłego, czasami nawet niekontrolowanego łakomstwa, prowadzi później do zaburzonego wzorca odżywiania się, nadwagi i otyłości.

Alternatywne sposoby „pocieszania się” i „nie nudzenia się”

Kiedy znowu nachodzą się złe myśli, zaczynasz je namnażać i myśleć o tym, co zjesz, aby lepiej się poczuć, skieruj swoje myśli na jakiekolwiek inne – może nawet absurdalnie brzmiące – tory. Mogą to być nowe buty, które kupiła sobie koleżanka, wystrój danego wnętrza, zegar na ścianie itd.. Warto też nauczyć się rozpoznawać i nazywać sygnały napięcia psychicznego i traktować je jako wyzwania, którym trzeba stawić czoło.

Jedzenie nie musi być jedyną opcją w momencie, kiedy chcesz rozładować negatywne emocje czy nie wiesz, jak zagospodarować wolny czas. W ramach „pocieszania się” i „nie nudzenia się” możesz alternatywne wybrać inne rzeczy niż przekąski:

  • - ćwiczenia,
  • - masaż,
  • - spacer,
  • - gorącą kąpiel,
  • - zakupy,
  • - pójście do kina,
  • - rozmowę z kimś bliskim,
  • - relaks z książką.

Warto również poszukać innego zestawu myśli i emocji związanych ze swoją osobą, czyli zacząć dowartościowywać się samemu przez nawet małe rzeczy. Na pewno są drobiazgi, które możemy docenić w sobie, możemy okazać sobie więcej sympatii czy miłości, jak również współczucia. Być dumnym z siebie w jakiś konkretnych okolicznościach.

Rozbudzenie apetytu na… życie

Może postawisz sobie taki cel: rozbudzenie apetytu nie tylko na jedzenie, ale na życie? Zacznij robić rzeczy, które będą Ci przynosić radość, pokochaj siebie takim jakim jesteś.

Jedzenie nie jest od tego, aby łagodzić emocje, tylko zaspokajać głód fizyczny. Dyscyplina, cierpliwość pomogą Ci w pozbyciu się odruchu sięgania po różne przekąski, gdy tylko pojawi się ochota na odreagowanie, polepszenie nastroju. Zmiana nawyków żywieniowych nie będzie łatwa, ale tylko dzięki temu możesz wrócić do prawidłowego sposobu odżywiania się.

Ocena: 5

Wszystkich ocen: 62

Skomentuj