ZADZWOŃ TERAZ: 533 221 555

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia

533 221 555 czynne 24/7 You TubeGoogle Plus

środa, 05 grudzień 2018

Czy Twoje dziecko umie przepraszać?

Któż z nas nie zna takiej sytuacji. Maluch uderzył kolegę, rozrzucił ze złością wszystkie zabawki, nie wykonał naszego polecenia, a na prośbę, aby przeprosić, zamknęło się w sobie. Słowo „przepraszam” z trudem przychodzi nawet dorosłym, nic więc dziwnego, że dla kilkuletniego dziecka jest to zadanie jeszcze trudniejsze. Nikt z nas nie lubi przyznawać się do błędów, jednak to magiczne słowo stanowi niezwykle ważny element budowania relacji międzyludzkich. Jak zatem nauczyć dziecko przepraszać?

Po co i za co przepraszamy?

Przeprosiny wydają się czymś naturalnym. Tak często przecież zdarza się, że się pokłócimy, zachowamy niewłaściwie, przekroczymy granice czy nie dogadamy się z drugą osobą. Słowo „przepraszam” jest zarezerwowane dla wszystkich tych sytuacji, w których główną emocją jest poczucie winy z naszej strony, gdy powiedzieliśmy lub wykonaliśmy coś, co mogło sprawić, że drugiej osobie zrobiło się przykro. Przepraszamy przede wszystkim po to, aby naprawić wyrządzoną szkodę, odbudować zaufanie oraz zapobiegać kłótniom. Umiejętność przepraszania pozwala na nawiązywanie satysfakcjonujących relacji z innymi, dlatego tak ważne jest, by jej wpajanie rozpocząć jak najwcześniej. Trzeba jednak mieć świadomość, że małe dzieci to egocentrycy, gdyż trudno jest im przyjąć perspektywę drugiego człowieka. Maluchy uczą się empatii stopniowo, dlatego zwłaszcza we wczesnym dzieciństwie mogą nie zdawać sobie sprawy, że np. bijąc kolegę czy koleżanką, zadają ból.

W jaki sposób uczyć dziecko przepraszania?

Nauka mówienia słowa „przepraszam” stanowi niezwykle ważny aspekt wychowywania dziecka. Jako rodzice musimy pamiętać, że maluchy najczęściej uczą się poprzez modelowanie, a więc naśladowanie nas samych. Dlatego najlepiej uczyć pociechę na własnym przykładzie, poprzez pokazywanie, za co oraz w jakich sytuacjach powinno się przepraszać. W jakim wieku rozpocząć naukę przepraszania? Jak najszybciej, ale trzeba mieć świadomość, że nie wolno w żaden sposób zmuszać malca do mówienia słowa „przepraszam”. Takie zachowanie może bowiem przynieść zupełnie odwrotny efekt od zamierzonego – może przyczynić się do oporu młodego człowieka wobec przepraszania. Uczmy zatem dziecko, że przyznawanie się do błędu nie jest upokorzeniem i synonimem słabości, ale przejawem troski o drugą osobę, a słowo „przepraszam” ma wielką moc.

Dlaczego rodzice powinni przepraszać swoje dzieci?

Wielu rodziców ma opory przed przepraszaniem swoich dzieci. Obawiają się przede wszystkim tego, że stracą autorytet w oczach swojej pociechy. Tymczasem maluchy to doskonali obserwatorowie, doskonale zdający sobie sprawę, kiedy próbuje się nimi manipulować czy okłamywać w sytuacji, gdy nie mamy racji. Dlatego jako rodzice powinniśmy umieć przyznawać się do błędu i przeprosić w razie potrzeby, pokazując równocześnie, że taka postawa nie oznacza porażki, ale ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny.

Praktyczne rady dla rodziców

Nauka przepraszania jest trudna i czasochłonna. Dziecko niekiedy samo wie, że postąpiło źle i chciałoby przeprosić drugą osobę, ale nie do końca wie jak. Warto je więc nauczyć wyrażać smutek i mówić o wyrzutach sumienia – w ten sposób nie tylko nauczy się nawiązywać zdrowe relacje, ale też nie będzie tłumić w sobie emocji. Oto kilka praktycznych wskazówek, dzięki którym nauka mówienia słowa „przepraszam” będzie łatwiejsza: pokaż dziecku zależność pomiędzy przepraszaniem a zadośćuczynieniem – w ten sposób maluch będzie mógł sobie głębiej uświadomić konsekwencje swojego postępowania, zwróć uwagę na gesty – warto pamiętać, że przepraszanie to nie tylko słowa – równie ważne są gesty i mimika. Żadne przeprosiny nie zostaną poważnie odebrane, jeśli będą im towarzyszyć głupie miny czy lekceważąca postawa. Dziecko musi wiedzieć, że niekiedy trzeba podać drugiej osobie rękę, przytulić itp., dawaj przykład – dzieci bacznie obserwują swoich rodziców, dlatego ważne jest, aby umieć w porę ochłonąć i przeprosić swoje za swoje zachowanie. Widok mamy i taty, którzy potrafią się przeprosić, jest dla malucha niezastąpiony i bezcenny.

Przepraszam to nie tylko słowo!

Wielokrotnie może zdarzyć się sytuacja, że pociecha od niechcenia wypowie „przepraszam” – w mechaniczny sposób, bez sprawdzenia, czy osoba, której została wyrządzona krzywda, poczuła się lepiej. Dlatego warto od najmłodszych lat pokazywać dziecku, że przepraszanie to nie tylko słowo, ale także przytulenie, popatrzenie w oczy czy powiedzenie coś miłego – to wszystko bez użycia mowy. Pozwalajmy malcowi przede wszystkim dowolnie wyrażać swoje emocje, aby mógł pozostać sobą i jednocześnie jak najlepiej pojął istotę przepraszania.

Ocena: 5

Wszystkich ocen: 62

Skomentuj