Jak zmienia się psychika alkoholika w trakcie terapii?

Wychodzenie z nałogu to niejednorodny proces. Współczesna psychologia rozróżnia kilka etapów wracania do zdrowia, na każdym z nich psychika funkcjonuje w inny, charakterystyczny sposób. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat poszczególnych faz zdrowienia z punktu widzenia nauk o mózgu, czytaj dalej.

Detoksykacja, niepokój i decyzja o zmianie

W tym artykule posiłkować się będziemy modelem Bohdana T. Woronowicza – specjalisty leczenia uzależnień. Wyróżnia on pięć faz zdrowienia:

  • odwrotu (0 – 15 dni),
  • miesiąca miodowego (15 – 45 dni),
  • muru (46 – 120 dni),
  • przystosowania (4 – 6 miesięcy),
  • rozwiązań (6 – 12 miesięcy).

Czas trwania każdej z nich jest bardzo indywidualny i będzie różnił się w zależności od osobowości, dostępnego wsparcia oraz innych czynników. Pierwszy etap w drodze do wyleczenia to zazwyczaj intensywne odtruwanie organizmu (https://agnusterapia.pl/detoksykacja). W tym modelu zwany jest on „fazą odwrotu”. Trwa on zazwyczaj około piętnastu dni, podczas których ciało eliminuje nagromadzone toksyny. W zależności od stopnia intoksykacji i podjętej decyzji, spędzisz ten czas w specjalnym ośrodku (https://agnusterapia.pl/alkoholizm) lub na oddziale szpitala . Nie jest to łatwy emocjonalnie czas, także ze względu na pojawiające się dolegliwości fizyczne. Możesz czuć się wtedy przygnębiony, rozdrażniony i rozbity emocjonalnie. Wtedy też zaczynasz uświadamiać sobie swój stan, który trudno zaakceptować, co najczęściej rodzi frustrację i powoduje uczucie zagubienia.

Faza „miesiąca miodowego”

To najłatwiejszy, najprzyjemniejszy i najbardziej zwodniczy etap, w którym samopoczucie ulega znacznej poprawie, a poziom szczęścia szybuje w górę. Spowodowane jest to zmianami w chemii mózgu, który nagle zaczyna produkować dużą ilość neuroprzekaźników odpowiedzialnych za dobry nastrój. Wygląda to trochę tak, jakby układ nerwowy (wcześniej upośledzany przez alkohol) chciał nadrobić zaległości w produkcji tzw. hormonów szczęścia. W tym wyjątkowo optymistycznym czasie znacząco zwiększa się pewność siebie, a pozytywne nastawienie do terapii ulega wzmocnieniu. Pojawia się wiara w sens podejmowanych działań, zaangażowanie w proces terapeutyczny i przekonanie, że najgorsze problemy minęły i nie wrócą. Z tego względu też łatwo popaść w hiperoptymizm, ignorując tym samym czynniki wyzwalające uzależnienie. To faza, w której czujesz, że możesz wszystko i nic Cię nie powstrzyma. Trwa ona zazwyczaj około 45 dni.

Dyskomfort psychiczny i fizyczny

Po czasie pełnym lekkości i jasnego patrzenia w przyszłość, przychodzą trudne chwile, które statystycznie trwają między 46 a 120 dni. W tym czasie mogą Tobą targać silne emocje. Najczęściej pojawia się zwątpienie w sens terapii i cel podejmowanego wysiłku. Apatia i pogorszenie nastroju spowodowane są stabilizującym się poziomem neuroprzekaźników. Nagle dociera do Ciebie ogrom wyzwań i pracy do wykonania. Pojawiają się trudności w koncentracji, dolegliwości fizyczne, złość i rozczarowanie tym, że samo zaprzestanie picia nie rozwiązało problemu. Możesz odczuwać nudę i pustkę, którą najłatwiej wypełnić sięgając po alkohol, dlatego w tej fazie szczególnie ważne jest profesjonalne wsparcie wykwalifikowanych specjalistów (https://agnusterapia.pl/). Następuje zderzenie z rzeczywistością, w której ze względu na brak znanej Ci używki, zaczynają pojawiać się problemy rodzinne i zawodowe. Poczucie osamotnienia i braku zrozumienia rodzi frustrację i niechęć do trzeźwości.

Czas stabilizacji

Wraz z kolejnymi miesiącami trzeźwości następują kolejne zmiany w Twojej psychice. Jeśli przetrwasz „fazę muru”, czeka na Ciebie „faza przystosowania”, w której stany emocjonalne ulegają stabilizacji. Zanim jednak to się stanie, przez pewien czas odczuwać możesz jeszcze znudzenie swoim funkcjonowaniem na trzeźwo oraz przytłoczeniem przez problemy, które dotychczas „rozwiązywane” były przy pomocy alkoholu.

Faza rozwiązań

Z czasem jednak przestajesz ulegać stanom depresyjnym, nie przeżywasz też nadmiernej euforii, pojawia się natomiast zrównoważone poczucie zadowolenia. Życie „na trzeźwo” zaczyna mieć swoje zalety, które coraz łatwiej dostrzegasz. Kolejną zmianą jest realne spojrzenie na swoje problemy, zobaczenie pracy terapeutycznej, jako wyzwania, którego warto się podejmować. Zauważasz pierwsze efekty pracy nad sobą, szukasz rozwiązań, zamiast usprawiedliwień i coraz chętniej korzystasz ze wsparcia innych osób. Odczuwasz panowanie nad własnym życiem, co jest źródłem ogromnej satysfakcji i siły. Na końcu przychodzi czas, w którym Twoje wysiłki przynoszą wymierne efekty. Ten stan rzeczy wymaga jednak nieustannego świadomego wysiłku, a zdrowe nawyki pielęgnowania. Wygaszanie mechanizmów uzależnienia może trwać od 12 miesięcy do 2 lat, dlatego tak ważna jest wytrwałość. Jednak tutaj możesz już odetchnąć. Twoje samopoczucie normuje się, trzeźwe życie sprawia Ci radość i daje satysfakcję.

Podsumowanie

Zmienność nastrojów w trakcie leczenia to zjawisko zupełnie naturalne. Warto o tym pamiętać i zawczasu zadbać o wsparcie profesjonalistów. Kondycja psychiczna gra kluczową rolę w procesie zdrowienia, dlatego dobrze jest od samego początku korzystać z pomocy fachowców. Zapraszamy do Prywatnego Ośrodka Leczenia Uzależnień Agnus, gdzie od lat skutecznie i w pełnej dyskrecji pomagamy w leczeniu uzależnień oraz przywracaniu radości życia.

Scroll to Top
Nie czekaj. Zadzwoń teraz.